Rozdział 320 Odsłonięty
Nagle, gdy podniosłem koc, na zewnątrz pokoju wybuchło zamieszanie. Instynktownie odwróciłem się, żeby zobaczyć, co się dzieje, ściskając go. Ku mojemu zaskoczeniu, Kenzie pojawiła się przede mną z kilkoma opiekunami.
Zdałem sobie sprawę, że zostałem zdemaskowany. Kenzie i ja spojrzeliśmy sobie w oczy, a potem odwróciłem się z powrotem do Atlasa. Skoro już zaszedłem tak daleko, postanowiłem przyjrzeć się sprawie bliżej.
Zobaczyłem nogę Atlasa w gipsie i kilka bandaży wskazujących na niezagojone rany. Jedno z jego ramion również było w gipsie, a sam widok jego stanu rozdzierał mi serce. Wkrótce potem naciągnąłem koc jeszcze bardziej.