Rozdział 48 48
Boże, pomyślała, a potem znów Cullen. Czy nie mogę przestać o nim myśleć choć na chwilę? Jej serce prawie wyskoczyło jej z piersi. Sposób, w jaki ją dotykał, był dla niej czymś więcej, niż mogła znieść. Jestem w nim zakochana, przyznała się w końcu sama do siebie, gapiąc się przez okno. Pytanie brzmi, czy on czuje to samo i co ja mam z tym zrobić. Według Rissy samiec alfa mógłby wybrać dowolną kobietę, jaką zechce.
Ale generalnie starali się znaleźć kobietę równą ich umiejętnościom, która mogłaby uzupełnić ich pozycję w stadzie. Miał być ktoś tam, kogo los przeznaczył dla każdego z nich.
To nie powstrzymało ludzi przed łączeniem się z kimkolwiek chcieli. To tylko skomplikowało sprawę dla nielicznych Lycan, którzy włożyli wysiłek w znalezienie tej, która była im przeznaczona. Rissa powiedziała, że Cullen był w pobliżu przez długi czas i kilkakrotnie zdecydował się nie łączyć.