Rozdział 332
Elise wciągnęła powietrze, jej oczy rozszerzyły się, gdy w osłupieniu wpatrywała się w płaski brzuch Janice. Nie mogła uwierzyć, że w ciągu tych kilku dni, kiedy jej nie było, w środku już tworzyło się nowe, małe życie.
Wisienką na torcie było to, że Johan zdecydowanie nie był dobrą partią dla Janice.
Elise naprawdę nie rozumiała, dlaczego Janice upierała się przy śmierci na wzgórzu, którym był Johan Olson, mimo że była znakomitą studentką na Uniwersytecie Tissote, cieszącą się najlepszą edukacją, jaka była dostępna — wyraźnie miała przed sobą świetlaną przyszłość. A co najważniejsze, gdyby narzeczona Johana, Faye, dowiedziała się o tym, Janice mogłaby stracić życie, nie wspominając o dziecku rosnącym w jej brzuchu.