Rozdział 67
W czwartek James dzwoni do Marco. Marco włącza głośnik i słucha, podczas gdy James mówi mu, żeby zabrał mnie do siebie na trening. Chcą mnie nauczyć więcej o walce wręcz w małych przestrzeniach. Dwóch na jednego.
„James, czy wyjaśniłeś to ze swoją partnerką? Trzy wilki walczące wręcz w twoim domu... twoim domu, w którym mieszka również twoja pacyfistyczna partnerka?” – pytam, sceptycznie nastawiony do tego planu.
„Tak, Delilah jest całkowicie w porządku. Teraz rozumie, że musisz wiedzieć więcej niż tylko jak blokować i uciekać z uchwytów. Poza tym powiedziała, że jeśli coś zepsujemy, da jej to wymówkę, żeby wykorzystać moje pieniądze bonusowe na zakupy. A propos, powiedziała, żebyś zabrała ze sobą ubrania na zmianę. Możesz wziąć prysznic u nas, a potem pójść z nią na zakupy, kiedy skończymy”.