Rozdział 578 SPOTKANIE RODZINNE
NARRATOR
„Mamo, ty też tam byłaś? Hehe... A tato, on też przyszedł?” Lavinia zapytała biuściastą brunetkę, która podeszła jak kwoka, żeby ją sprawdzić.
Próbowała uwolnić się z ramienia Laziela, obejmującego ją w talii, ale on trzymał się jej jak przyklejony, chociaż Sigrid krzyczała na niego histerycznie, jednocześnie obsypując go pocałunkami na zimnych policzkach.