Rozdział 438 PRZESTĘPSTWO W OGRODZIE
KATARA
Rozejrzałem się po ogromnym pałacu, czując lekkie napięcie.
Pomimo luksusu i troskliwej opieki ze strony pokojówek i lokajów, chociaż powiedziałam Elliotowi, że mu towarzyszyłam, bałam się.
KATARA
Rozejrzałem się po ogromnym pałacu, czując lekkie napięcie.
Pomimo luksusu i troskliwej opieki ze strony pokojówek i lokajów, chociaż powiedziałam Elliotowi, że mu towarzyszyłam, bałam się.