Rozdział 355 UWODZENIE MOJEJ ŻONY
ELLIOTA
„Hej, czekaj, suko! Ja go zobaczyłam pierwsza!”
Krzyki za mną ucichły, pochłonięte przez chaos walk i skrzypce podsycające bójki.
ELLIOTA
„Hej, czekaj, suko! Ja go zobaczyłam pierwsza!”
Krzyki za mną ucichły, pochłonięte przez chaos walk i skrzypce podsycające bójki.