Rozdział 494
Ona nadal była jego żoną!
Puk, puk, puk. Ktoś zapukał do drzwi biura.
Podnosząc wzrok, Madeline zobaczyła Felipe, na którego ustach gościł ciepły, delikatny uśmiech.
Ona nadal była jego żoną!
Puk, puk, puk. Ktoś zapukał do drzwi biura.
Podnosząc wzrok, Madeline zobaczyła Felipe, na którego ustach gościł ciepły, delikatny uśmiech.