Rozdział 344
„Żałujesz? Hmph, jedyną osobą, która będzie żałować, jesteś ty! Vera, ostrzegałam cię wcześniej. Nie jesteś moją konkurencją. A co z tego, że nosisz dziecko Jeremy'ego? On się tym nie przejmie! Mam w ręku kartę atutową, więc jak będziesz ze mną konkurować? Hahaha...”
Dziki chichot Meredith rozbrzmiewał w uchu Madeline.
Madeline odłożyła słuchawkę, nic nie mówiąc. Spojrzała na imię panny młodej na zaproszeniu, mrużąc swoje czarujące oczy.