Rozdział 271
Co?
Po usłyszeniu słów Jeremy'ego Meredith była jak przebity balon. Jej kolana zmiękły i zrobiła krok do tyłu.
Groźby i ostrzeżenia, które wcześniej powiedziała Verze, natychmiast pojawiły się w jej głowie. „Powiem ci, Vero Quinn, tak oszpeciłam Madeline. Jeśli znów odważysz się mi przeszkodzić, pozwolę ci poczuć ból, który ona czuła!”