Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 651 Bezradny Alfa Król
  2. Rozdział 652 Zdrada matki
  3. Rozdział 653 Mój chętny towarzysz
  4. Rozdział 654 Roszczenie do niej
  5. Rozdział 655 Wspomnienie
  6. Rozdział 656 Moje istnienie

Rozdział 561 Prawdziwi partnerzy

Kusząca postać Arabelli leżącej na łożu z liści była najbardziej erotycznym widokiem, jaki Aleksander kiedykolwiek widział w swoim życiu. Jej łagodny oddech, opadające powieki i rozchylone usta były tak kuszące, że nawet kamienne serce roztopiłoby się i poddało jej czarowi.

Łóżko z liści było utkane z najdelikatniejszych, najbardziej pachnących liści, delikatnie przeplatanych z giętkimi winoroślami, tworząc oazę schowaną w bujnym ogrodzie. Liście, giętkie i świeże, oferowały miękkie, ale mocne wsparcie, podczas gdy winorośl, przeplatana jak uścisk kochanka, zapewniała poczucie bezpieczeństwa i ciepła. Gdy słońce zaczęło zachodzić, a światło księżyca tańczyło na tym zielonym raju, cała natura zdawała się być świadkiem zjednoczenia tych dwojga kochanków.

Zapach podniecenia Arabelli unosił się w powietrzu, wywołując wycie wilka Alexandra, chętnego przejąć kontrolę i połączyć się ze swoją przeznaczoną partnerką. Alexander obserwował, jak plecy Arabelli wyginają się na łóżku. Jej palce u stóp podkurczyły się, a jej zamglone oczy wpatrywały się w niego, ukazując w nich pragnienie i pożądanie. Jej usta rozchyliły się, uwalniając ciche jęknięcie z tych różowych płatków, jej ciało wiło się i wyginało na łóżku, tęskniąc za jego dotykiem. Nie potrzebując dalszego zaproszenia, pochylił się i żarliwie ją pocałował. Ciało Arabelli było gorące, intensywne ciepło powodowało, że jej rdzeń zaciskał się boleśnie, co powodowało krzyk agonii wydobywający się z jej gardła. Alexander zaklął pod nosem i zamknął oczy.

تم النسخ بنجاح!