Rozdział 450 Ona nie potrafi mi się oprzeć II
„Jesteś taka mokra, kochanie” – wyszeptałem jej do ucha – „tak gotowa na mnie”. Jej głowa gwałtownie odchyliła się do tyłu w odpowiedzi na intensywne doznania, którymi ją obdarzałem. Z nowo odkrytym poczuciem pilności podniosła się na łóżku, szybko zdejmując mi koszulę i majstrując przy klamrze paska. Zachichotałem na jej niecierpliwość.
Przejmując kontrolę, pomogłem jej zdjąć moje dżinsy, uwalniając się z naszych ograniczeń. Gdy oboje byliśmy cudownie nadzy, popchnęła mnie na łóżko i mocno chwyciła mojego członka, głaszcząc mnie, doprowadzając do bolesnej twardości. Podniosłem ją lekko, kierując ją, by usiadła na mnie okrakiem, jej ciepło otulało moją twardą jak skała erekcję. Jednocześnie odchyliliśmy głowy do tyłu, rozkoszując się ekstazą naszego związku.
Łącząca nas więź była niezwykle intensywna i połączyła nas w potężnym momencie namiętności.