Rozdział 881
Daniel wydawał się nią poruszony. Nagle zakrył pierś i cofnął się o kilka kroków. Jego twarz zbladła, a krople potu spływały mu po twarzy.
Sophia szybko odepchnęła Liama i podbiegła do Daniela. „Co się dzieje? Źle się czujesz? Znów coś nie tak z twoim sercem?”
Daniel zacisnął zęby i odepchnął ją. „To nie twoja sprawa!”