Rozdział 542
Sophia zacisnęła pięści mocno i wyglądała bardzo opiekuńczo wobec Daniela. Jej aura zszokowała Rory'ego.
„Czy ty oszalałeś? Nie uderzyłem go...”
„Nie waż się go dotykać!” Oczy Sophii zaczerwieniły się. Stanęła przed Rorym i spojrzała na niego z góry.