Rozdział 336
Bradley był zazwyczaj nieprzewidywalny i lubił strofować innych, ale zawsze okazywał szacunek tym, którzy mieli prawdziwy talent.
Sophia czuła, że po tym, jak dowiedziała się, że wygrała te nagrody, Bradley zmienił ton. Teraz rozmawiał z nią jak z równymi sobie istotami, a nie jak z przełożonym nad podwładnym.
Wyraźnie wyczuwała również jego podziw dla Daniela.