Rozdział 948 Małżeństwo nie jest klatką
Kobietą, która się odezwała, była Karen Banks, natomiast siedzący naprzeciwko niej mężczyzna w średnim wieku nazywał się Broderick Rogers.
Z perspektywy Karen, chociaż jej córka była niewątpliwie znacząca, nie miała tak dużego znaczenia jak jej syn. Gdyby nadszedł dzień, w którym poświęcenie córki byłoby konieczne, aby zapewnić sukces jej synowi, nie zawahałaby się wepchnąć córki w tę rolę.
Z jej perspektywy córka była jedynie narzędziem przetargowym, mającym na celu uspokojenie starszych.