Rozdział 658
Juliana nie miała pojęcia, co jeszcze mogłoby jej zostać, czym mogliby jej zagrozić.
Nie mów mi, że ten stary dziad myśli, że może mnie zmusić do ustępstw, jeśli zagrozi mi życiem. W tym momencie nie mam nic do stracenia.
Straciła całą wiarę w świat, a także odwagę, by żyć dalej. Śmierć wydawała się być jej jedynym wyjściem.