Rozdział 1275 Co jej jestem winien
Dźwięk raportu gospodyni dochodzącego z progu wyrwał Rainie z zamyślenia.
Nie chciała mieć dalszych kłopotów z rodziną Hollettów, ale wyglądało na to, że nie miała w tej sprawie nic do powiedzenia, zwłaszcza że znajdowała się na ich terenie.
Więc chociaż nie wyraziła zgody, Ivanka i tak weszła z zewnątrz.