Rozdział 1212 Ich życie jest ze sobą powiązane
Gdy zapadła noc, w oddziale Zbawicieli wybuchło ożywienie, gdyż przybyło kilku dostojnych gości.
Na spokojnym dziedzińcu majestatycznie wylądował prywatny odrzutowiec, którego obecność pod nocnym niebem była niemal eteryczna.
Prowadząc za rękę swoją adoptowaną córkę Dawn, Shannon wyszła z samolotu, emanując elegancją i wdziękiem matki. Micah podążał tuż za nią, a jego spojrzenie było pełne opiekuńczej miłości do Shannon, a spojrzenie łagodnieło z każdym spojrzeniem.