Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251
  2. Rozdział 252
  3. Rozdział 253
  4. Rozdział 254
  5. Rozdział 255
  6. Rozdział 256
  7. Rozdział 257
  8. Rozdział 258
  9. Rozdział 259
  10. Rozdział 260
  11. Rozdział 261
  12. Rozdział 262
  13. Rozdział 263
  14. Rozdział 264
  15. Rozdział 265
  16. Rozdział 266
  17. Rozdział 267
  18. Rozdział 268
  19. Rozdział 269
  20. Rozdział 270
  21. Rozdział 271
  22. Rozdział 272
  23. Rozdział 273
  24. Rozdział 274
  25. Rozdział 275
  26. Rozdział 276
  27. Rozdział 277
  28. Rozdział 278
  29. Rozdział 279
  30. Rozdział 280
  31. Rozdział 281
  32. Rozdział 282
  33. Rozdział 283
  34. Rozdział 284
  35. Rozdział 285
  36. Rozdział 286
  37. Rozdział 287
  38. Rozdział 288
  39. Rozdział 289
  40. Rozdział 290
  41. Rozdział 291
  42. Rozdział 292
  43. Rozdział 293
  44. Rozdział 294
  45. Rozdział 295
  46. Rozdział 296
  47. Rozdział 297
  48. Rozdział 298
  49. Rozdział 299
  50. Rozdział 300

Rozdział 1008 Okropny nastrój

A może znudziło jej się patrzenie na moją twarz każdego dnia? Ale ta twarz to wszystko, co mam do pokazania. Cokolwiek mam, ona też ma. Przypuszczalnie nie byłaby pod wrażeniem, a co dopiero, gdybym przykuła jej wzrok.

Widząc zmianę w jego spojrzeniu, Bella wiedziała, że jest zamyślony i nie mogła powstrzymać się od śmiechu i żartu: „Leżę tutaj pod tobą. O co jeszcze możesz się martwić? Kiedy dostojny przywódca rodziny Lutherów i władca Estragonu stał się tak niepewny? Jak może czuć, że nie potrafi nawet utrzymać kobiety u swego boku?”

Alexander spojrzał na nią od stóp do głów, prychnął i powiedział: „Czy jesteś zwykłą kobietą? Jeśli tak, to dlaczego każdy twój ruch wydaje się mieć międzynarodowe konsekwencje? Kiedy pojechałaś do Moranty, lokalne siły były w stanie najwyższej gotowości, obawiając się, że każdy fałszywy krok może cię sprowokować i doprowadzić do ich całkowitego upadku. Teraz, gdy przybyłaś do Yannopolis, wywołując burzę, wszystkie te aroganckie i nieskrępowane rodziny szlacheckie zachowują się przyzwoicie, podwijając ogony. Boją się wejść ci w drogę i cię zdenerwować, boją się katastrofy. Hmph! Jesteś całkiem zdolną kobietą, prawda?”

تم النسخ بنجاح!