Rozdział 626 Wyniki oceny
„A co z tego, że matka Blayze pochodziła z rodziny Evans?” Horace prychnął, a w jego wyrazie twarzy pojawił się cień pogardy. „Zarówno Blayze, jak i Nicol są moimi synami. Mogę zwolnić Blayze’a i przygotować Nicol na mojego następcę, jak tylko zechcę”.
Rita westchnęła. „Horace, proszę, wstrzymaj się. Zawsze rozumiałam, że rodzina Fowlerów pewnego dnia pójdzie do Blayze, a rywalizacja z nim nigdy nie przyszła mi do głowy. Nicol zawsze podziwiał Blayze. Ale jeśli zwolnisz Blayze, niewątpliwie poczuje, że odegrałam w tym rolę i dlatego nie polubi Nicol. To będzie ciążyć Nicolowi, sprawiając, że poczuje się niespokojny i zniesmaczony, ponieważ ostatnią rzeczą, jakiej chce, jest widok rodziny rozdartej przez walkę o władzę”.
Horace zwrócił wzrok na Ritę, jego emocje wezbrały. Uświadomił sobie, że pomimo wszystkich ich starć i gorących kłótni, Rita zawsze była życzliwa i kochała go bardziej niż kogokolwiek innego.