Rozdział 58
Skinął głową, puścił mnie i usiadł na siedzeniu po mojej prawej stronie. Następnie powiedział do pana Xu: „Panie Xu, to moja córka, Ning Jing. Zastąpi mnie, by podać panu dzisiaj kilka filiżanek”.
Wykorzystał bezpieczeństwo mojego dziadka ze strony matki, aby zagrozić mi, że przyjdę tu niespodziewanie, tylko po to, abym mógł go zastąpić i wznosić toasty.
Z jakiegoś powodu czułem, że sprawa na tym się nie skończy.