Rozdział 321
Cheng Jinghao owinął swoją dużą dłoń wokół mojej pięści i rozprostował moje palce jeden po drugim. Pogłaskał ślady na mojej dłoni, które wgniotły moje paznokcie, „Więc sprawię, że zapłacą cenę”.
"Hmm."
Zacisnąłem zęby i stanowczo pokiwałem głową.