Rozdział 266
Był to układ z trzema sypialniami i dwiema łazienkami. Jeden pokój był dla dwójki dzieci. Jeden był dla cioci Wu, a drugi dla mnie, więc nie było nic dodatkowego.
„W porządku. Dam sobie radę i zostanę z tobą w jednym pokoju” – odpowiedział Cheng Jinghao z kamienną twarzą.
Jakby rzeczywiście to tolerował.