Rozdział 131
Odkręciłem kran i szybko przepłukałem ranę. Po wrzuceniu przygotowanego mielonego mięsa i grzybów do gotującej się owsianki, oparłem się o kuchenny blat i dalej myślałem.
„Chodźmy. Mam jeszcze coś do zrobienia w firmie, więc mogę cię też odesłać do studia po drodze”.
Gdy skończyliśmy jeść, Zhou Ziyun przemówiła.