Rozdział 89 Pozostawione i zwrócone
Kiedy już odeszli, shenowie wrócili i zobaczyli, jak Zhao Zhijun podnosi rękę, żeby kogoś uderzyć.
Nie mówiąc ani słowa, ich ochroniarze i służący, którzy zawsze podążali za nimi, rzucili się do przodu i przygwoździli Zhao Zhijuna.
Gdy tylko pani Zhao zobaczyła, że ludzie przygwoździli jej syna do ziemi, nie mogąc się ruszyć, natychmiast straciła panowanie nad sobą i podrapała ochroniarzy po twarzach. „Puśćcie mojego syna! Albo będę walczyć z wami wszystkimi siłami, jakie mam!”