Rozdział 77
Wszelkiego rodzaju nieprzyjemne przekleństwa były tak głośne, że Su Meng nie mogła ich nawet słuchać, wniosła małego Kai Kai do pokoju, „Kochanie, zostań w domu, wykonam telefon”.
Mały Kai Kai skinął głową, lekko przygnębiony.
Początkowo myślał, że jeśli nauczy się technologii komputerowej, będzie w stanie chronić swoją matkę. Ale kiedy zobaczył dziś przed domem tę irytującą babcię, zdał sobie sprawę, że technologia komputerowa jest bezużyteczna, jeśli spotka tego rodzaju nierozsądnego staruszka, który nie używa żadnych urządzeń elektronicznych.