Rozdział 968 Zabieramy Bellę do Krainy Czarów
Spojrzenie Tamary lekko zachwiało się. „To nie jest coś, czym musisz się przejmować” – powiedziała, a jej głos miał subtelną nutę. „Po prostu pamiętaj, co ci powiedziałam”.
„W porządku” odpowiedział Zaria, kiwając głową.
Ale już po wyrażeniu zgody w jej umyśle zaczęło kiełkować ziarno wątpliwości.