Rozdział 812 Pozwolenie Sarai na opiekę nad Kenią
„Naprawdę nie miałam zamiaru patrzeć na ciebie z góry, Bella” – powiedziała Sarai. „Wiesz, jak kruche jest ostatnio zdrowie Kenai, prawda? Jej układ odpornościowy nie jest już tak silny, jak kiedyś. Jeśli, przypadkiem...”
Zatrzymała się, przygryzając dolną wargę, wyglądając na nieco niepewną. „Jestem pewna, że nie chciałbyś, żeby coś stało się Kenii, prawda?”
Pomimo jej słów, Sarai w rzeczywistości patrzyła na Bellę z góry.