Rozdział 725 Czy ona naprawdę w ogóle się o niego nie troszczy?
Darwin spokojnie powiedział: „Znając Minnę od wielu lat, zawsze wiedziałem, że jest prostolinijną osobą. Biorąc pod uwagę, że już wcześniej zorganizowała atak na Macie, posuwając się nawet do oszpecenia jej twarzy na miejscu, powinno to wystarczyć, aby ugasić jej gniew. Uważam za mało prawdopodobne, aby podjęła dodatkowy krok i celowo szukała kogoś zarażonego AIDS, aby przenieść chorobę na Macie. Ten poziom okrucieństwa wydaje się przekraczać nawet jej możliwości”.
Zatrzymał się na chwilę, jego oczy zwęziły się w zamyśleniu, zanim kontynuował: „Oczywiście, to tylko mój wniosek oparty na moim postrzeganiu Minny i latach, które spędziliśmy krzyżując się. Mogę się mylić”.
Bella lekko skinęła głową. „Rozumiem. W rzeczywistości Liam i ja również mieliśmy podobne podejrzenia. Spekulowaliśmy, że może to być plan wymyślony przez osobę potajemnie pomagającą Minnie”.