Rozdział 651 Koszt zdrady
„Kim jesteś? Czego ode mnie chcesz?” Macie spojrzała z niepokojem na dwóch mężczyzn stojących przed nią. Jej oczy wypełnił strach, a głos zadrżał.
Atmosfera w słabo oświetlonym pomieszczeniu potęgowała ogarniający ją strach, a imponujące postacie górujące nad nią tylko potęgowały jej poczucie bezbronności.
Jej przerażenie wzmogło się, gdy uświadomiła sobie, że jej ręce i nogi były mocno związane, co czyniło ją całkowicie nieruchomą i zdaną na ich łaskę.