Rozdział 392 Co do cholery stało się z Beliną
Powiedziawszy to, Bella szybko naciągnęła koc na głowę.
„Dobrze, nie martw się.” Po tych słowach policjant zamknął drzwi do pokoju szpitalnego.
Po zamknięciu drzwi funkcjonariusz zwrócił się do Liama i powiedział: „Przepraszam pana, ale nie może pan wejść”.