Rozdział 361 Zapytaj go, co dodał do twojego napoju
Ta myśl złagodziła zachowanie Morse'a, gdy spojrzał na Bellę z łagodnym uśmiechem. „Pani Wright, wyczuwam pewne wahanie w tej sprawie z pani strony. To zrozumiałe, zwłaszcza że właśnie się pani rozwiodła. Może się wydawać, że to za wcześnie, aby myśleć o znalezieniu chłopaka. Jednak zachęcam panią, aby nie odrzucała tego pomysłu od razu. Próbowanie nowych rzeczy może nieoczekiwanie wzbogacić pani życie” – powiedział.
Bella zdołała się w odpowiedzi uśmiechnąć uprzejmie. „Dziękuję, ale naprawdę nie mam teraz nastroju, żeby odkrywać nowe rzeczy”.
„Pani Wright, myślę-”