Rozdział 222 Miło Cię znowu widzieć
Kiedy Violet i Raymond weszli do środka, cała uwaga pomieszczenia skupiła się na nich, co wywołało falę krytycznych szeptów.
Raymond z niepokojem spojrzał na Violet, gdy w powietrzu unosiły się kąśliwe komentarze.
Pomimo zastrzeżeń Raymonda co do obecności Violet, Violet nalegała na przybycie tutaj. Raymond boleśnie zdawał sobie sprawę z pogardy i ostrych słów, z jakimi się zetknie.