Rozdział 1085 Tworzenie nowego sojusznika
„Faye, naprawdę nadal nie rozumiesz, co próbuję powiedzieć, prawda?” W tonie Vincenta słychać było nutę irytacji, zmarszczył brwi.
Wyczuwając kolejny nadchodzący wykład, Faye przerwała mu, zanim mógł kontynuować, mówiąc: „Dobra, dobra, rozumiem! Będę ostrożniejsza w przyszłości, okej?”
Vincent utkwił w niej długie, sceptyczne spojrzenie, po czym odwrócił wzrok z westchnieniem. „Mam nadzieję, że naprawdę tak myślisz”.