Rozdział 360
Serena w milczeniu wtuliła się w jego ramiona, ciasno obejmując go w talii.
Służąca przyniosła śniadanie, Mateusz wziął miskę owsianki, wymieszał ją łyżką, nabrał porcję łyżką i włożył ją do ust.
Serena wiedziała, że jego ciało również nie odzyskało sił i pośpiesznie wzięła miskę. „Zrobię to sama”.