Rozdział 307
Tak, zanim znalazła się w szpitalnym pokoju, wyrażała się sarkastycznie o Serenie, mówiąc, że to ona pójdzie dziś wieczorem do więzienia.
Jednak gdy już znalazła się w szpitalnym pokoju, zobaczyła, w jaki sposób Matthew patrzył na Serenę, jakby w jego oczach wszystko, co było warte wybaczenia, było warte wybaczenia, dopóki chodziło o Serenę.
Przegrała, próbowała zachowywać się żałośnie, żeby zwrócić uwagę mężczyzny, ale w chwili, gdy otworzył usta, odepchnął ją, najwyraźniej nie znosząc myśli, że miałby na nią spojrzeć więcej niż raz.