Rozdział 176
„To tylko dwa lata, proszę pani, albo nie traktuje pani siebie poważnie”. Zebrała się w sobie i spojrzała na Serenę przez zaciśnięte zęby.
Serena potargała włosy w sposób chmurny, „Trudno powiedzieć, nie będzie chciał, żebym teraz złożyła pozew o rozwód, a może będzie jeszcze bardziej niechętny do złożenia pozwu za dwa lata, a dla mojego męża to wcale nie jest źle, że cały czas jest przy nim, kiedy jest bogaty i wpływowy”.
Rzadko się jej zdarzało tak świadomie denerwować kobietę, a kącik jej ust uniósł się, gdy zobaczyła, że Mira cofnęła się o krok.