Rozdział 121
Wieczorem, odkąd zobaczyła tę wiadomość, umysł Sereny był nie do opanowania. Pozwoliła stylistce ją ubrać, przeciągając proces, ponieważ nie miała ochoty uczestniczyć.
Dopiero o godzinie 20:00, gdy bankiet już się rozpoczął, ona ociężale dotarła na miejsce.
Po dotarciu na miejsce i odsłonięciu twarzy, znalazła ustronne miejsce, w którym mogła się ukryć.