Rozdział 381 Aleksander i ja mamy siedmioletnią córkę
Usiadłszy, Oliver nie owijał w bawełnę. Jego wyraz twarzy stał się zimny i powiedział: „Fiona, chociaż nie rozumiem, co się wtedy wydarzyło między tobą a Alexandrem”.
„Ale wiem. Skoro wtedy zdecydowałeś się odejść, nawet jeśli teraz wrócisz, nie przeszkadzaj mu w życiu”.
„On teraz żyje szczęśliwym życiem. To, co wydarzyło się w przeszłości, już się skończyło. Mam nadzieję, że nie pojawisz się przed nim”.