Rozdział 131
Wiatr był silny. Connor przytulał się w ramionach Olivii, a śnieg wirował wokół nich.
Olivia wskazała na miejsce w oceanie i powiedziała: „Moje dziecko zniknęło w tej części oceanu. Nie miał tyle szczęścia co ty. Przestał oddychać, gdy tylko został wyjęty z mojego ciała. Nie miał nawet szansy spojrzeć na słońce.
„ Mały, myślisz, że czuje się samotny na dnie oceanu? Dlaczego nie pójdziesz i nie dotrzymasz mu towarzystwa? Woda może być trochę chłodna. Możesz poczuć się trochę niekomfortowo, ale wkrótce wszystko się skończy…