Rozdział 101
Olivia coś wyczuła. Podniosła głowę, żeby spojrzeć w okno nad sobą.
Sweter na Connorze sprawiał, że wyglądał jak mały niedźwiedź polarny.
Oparł dłonie i policzek o szybę, jego twarz przepełniała słodycz.
Olivia coś wyczuła. Podniosła głowę, żeby spojrzeć w okno nad sobą.
Sweter na Connorze sprawiał, że wyglądał jak mały niedźwiedź polarny.
Oparł dłonie i policzek o szybę, jego twarz przepełniała słodycz.