Rozdział 004: Nasz trzeci wujek został odrzucony przez dziewczynę
Stella o tym nie wiedziała. Skupiła się na nauce, a w weekendy chodziła do herbaciarni z mlekiem, aby zarobić na życie. Po dwóch tygodniach oszczędzania uzbierała niewielką sumę pieniędzy.
Odłożyła część pieniędzy na wydatki związane z utrzymaniem i fundusz rezerwowy, a resztę pieniędzy udała się do centrum handlowego w pobliżu miasteczka uniwersyteckiego, aby handlować hurtowo drobnymi akcesoriami. Po zakończeniu porannej zmiany w barze z mlekiem o godzinie 18:00, poszła rozstawić stragan w nocnym zaułku.
Ma dobre oko, jej ceny są przystępne, a interesy idą jej całkiem nieźle.
Zapada noc.
Postawiła przed stoiskiem małą lampkę z możliwością ładowania. Kiedy nie było klientów, odrabiała pracę domową. Opóźniło ją to o cztery lata, a ona nie odważyła się zmarnować ani minuty.
Przy nocnej uliczce, nad rzeką, znajduje się herbaciarnia. Opierając się o okno można zobaczyć całą nocną alejkę.
Ethan siedział w wiklinowym fotelu przy oknie, wpatrując się w znajomą postać na dole.
Tego wieczoru dziewczynka albo zabawiała gości, albo uczyła się pilnie, zajęta niczym mała pszczółka.
„Na co patrzysz?” Tony zauważył Ethana patrzącego w dół i zaciekawiony podszedł. Nie było nic szczególnego poza grupą ludzi.
Ethan oderwał wzrok, podniósł filiżankę i wziął łyk, jego wyraz twarzy był obojętny: „Nic”.
„W takim razie mówię do ciebie, słyszysz mnie?”
"Tak."
„Co więc powiedziałem?”
„…”
Widząc, że Ethan nie potrafi odpowiedzieć, Tony poczuł gulę w piersi. Za każdym razem, gdy mówił o Amy , udawał obojętnego.
Ale myśląc o siostrze błagającej o pomoc przy nim ze łzami w oczach, Tony musiał cierpliwie powtórzyć: „Powiedziałem, że moja siostra lubi cię od wielu lat, a babcia Yales tak bardzo namawia cię do małżeństwa, czy rozważyłabyś moją kandydaturę...”
Zanim Tony zdążył dokończyć słowa, Ethan nagle wstał i wyszedł.
„...” Spojrzał na plecy Ethana ze zdziwieniem. Ethan zawsze był spokojny i opanowany, a po raz pierwszy widział go tak niespokojnego.
„Dokąd idziesz?” Tony wstał i poszedł za nim.
…
Stella lekko zmarszczyła brwi, patrząc na dwóch bandytów przed nią, którzy najwyraźniej mieli złe intencje.
Oboje mieli około 20 lat, blond włosy i duże, przypominające kwiaty ramiona. Spojrzeli na Stellę w sposób frywolny i powiedzieli : „Siostro, tak trudno jest zarobić pieniądze, rozstawiając stragan. Idź napić się z braćmi. Bracia pomogą ci zarobić pieniądze”.
Powiedział jeden z nich, wyciągając rękę, żeby pociągnąć Stellę za ramię.
Stella cofnęła się.
Przyglądając się czujnie dwóm osobom przed sobą.
Spokojnie podniósł telefon i portfel leżące u jego stóp, zamierzając zostawić nieistotne rzeczy i uciec.
Tutaj jest mnóstwo ludzi i nie będzie jej trudno pozbyć się tych dwóch osób, jeśli tylko wtopi się w tłum.
Myśląc o tym, Stella nagle przewróciła stragan i uciekła, gdy dwaj mężczyźni zaczęli się jej wycofywać.
Następna chwila.
Zderzyłem się ze ścianą ciała.
Ethan został zaskoczony i cofnął się o krok. Szybko się uspokoił i niemal podświadomie podniósł ramiona, by przytulić małą dziewczynkę, która wpadła mu w ramiona.
Przytulił Stellę i spojrzał zimnym wzrokiem na dwóch chuliganów siedzących naprzeciwko, nie mówiąc ani słowa, ale jego zastraszenie było widoczne, nawet jeśli nie był zły.
Gangster spojrzał mu w oczy, zatrzymał się w pogoni za Stellą, spojrzeli na siebie, po czym odwrócił się i uciekł.
Po kilku latach obecności w towarzystwie stali się bardzo bystrzy i potrafią na pierwszy rzut oka rozpoznać, kogo można sprowokować, a kogo nie.
"Czy wszystko w porządku?" Ethan spojrzał na małą dziewczynkę, którą trzymał w ramionach, czując się bezradny. Dlaczego ona zawsze była w tak opłakanym stanie, ilekroć ją widział?
Stella dotknęła obolałego nosa i pokręciła głową. „Dziękuję”.
…
Tony nie mógł uwierzyć własnym oczom.
Co zobaczył?
Kiedy Ethan, ten bezduszny facet, stał się tak serdeczny ?
„Kim ona jest?” Tony podszedł do Ethana i podniósł brodę w stronę Stelli.
Stella zbiera drobne przedmioty, które przewróciła. Teraz, gdy kryzys się skończył, nadal może sprzedawać te rzeczy.
"Małe dziecko." Ethan miał na sobie rozpięty czarny garnitur, jedną rękę trzymał w kieszeni, drugą zwisała wzdłuż ciała. Mówił nonszalanckim tonem.
Tony uśmiechnął się znacząco: „Jesteś małym przyjacielem i małym kochankiem. Nic dziwnego, że moja siostra ugania się za tobą od tylu lat, a ty nawet na nią nie spojrzałeś. Okazuje się, że podoba jej się ten styl”.
Stella miała na sobie luźny T -shirt i swobodne spodnie, a jej dumna sylwetka była słabo widoczna na podmuchach nocnego wiatru.
Jej skóra jest biała jak śnieg, rysy twarzy delikatne i piękne, brwi cienkie i wierzbowe, a ona sama emanuje czystym i słabym pożądaniem, które może łatwo wzbudzić w mężczyźnie chęć jej zbezczeszczenia.
Ethan spojrzał na Tony'ego i powiedział ostrzegawczym tonem: „Ona jest tylko małą dziewczynką, uważaj na to, co mówisz”.
„……” Ethan był na początku poważny, a jego surowa twarz była naprawdę przerażająca i nawet Tony był trochę przestraszony.
…
Stella spakowała swoje rzeczy i odwróciła się, by zobaczyć, że Ethan jeszcze nie wyszedł, co ją trochę zaskoczyło.
Widząc, że mała dziewczynka patrzy na niego bez wyrazu, Ethan nieświadomie wykrzywił usta: „Dokąd idziesz? Zabiorę cię tam”.
Stella trzymała torbę do przechowywania i spojrzała na Ethana .
Mężczyzna był ubrany w garnitur, wysoki i silnie zbudowany. Jego włosy były starannie uczesane, jakby dopiero co wrócił z bankietu. Na lewej piersi garnituru odsłaniała wykwintną, ciemnoniebieską chusteczkę, a on sam emanował szlachetną i potężną aurą.
Nie pasuje do hałaśliwych i brudnych nocnych uliczek.
Ludzie tacy jak on nie powinni tu być.
Początkowo mogło to być zbiegiem okoliczności, ale teraz słowa „zbieg okoliczności” nie da się już wytłumaczyć.
Stella nie była skłonna zaakceptować życzliwości nieznajomego bez powodu, a jeszcze bardziej nie chciała mieć z taką osobą zbyt wielu styczności.
„Nie ma potrzeby cię niepokoić, mogę wrócić autobusem.” W pobliżu znajduje się przystanek autobusowy, który jedzie bezpośrednio do szkoły średniej nr 10.
„ Dziękuję za to, co się właśnie wydarzyło.” Stella podziękowała mu ponownie za to, co się wydarzyło wcześniej. Mimo że mogłaby uciec, nawet gdyby się nie pojawił, to i tak jej pomógł.
Po tych słowach Stella przeszła obok Ethana.
Ethan lekko się obrócił, by zrobić przejście, patrząc na zimne i odległe plecy dziewczyny, a jego oczy lekko opadły.
…
Herbaciarnia posiada własny parking. Tony zobaczył Ethana nadchodzącego samego i uśmiechnął się: „Czy nie mówiłeś, że odeślesz dziewczynkę? Gdzie ona jest?”
Udawał, że wyciąga szyję, żeby spojrzeć za Ethana, ciesząc się: „Och, to jest odrzucenie”.
Ethan spojrzał na niego i powiedział chłodno: „Jeszcze nie wychodzisz? Planujesz zostać na noc?”
Po tych słowach wsiadł do samochodu.
Tony spojrzał na odjeżdżającego Maybacha i w dobrym nastroju zapalił papierosa. Rzadko zdarzało się, aby Ethan został upokorzony, dlatego musiał przekazać braciom dobre nowiny.
Wyjął telefon komórkowy i otworzył grupę na WeChat.
[Bracia, naszego wujka odrzuciła mała dziewczynka, gratulacje]
Ethan jest najstarszym synem dziadka Yalesa i trzecim pod względem starszeństwa. Wszyscy prywatnie żartobliwie nazywają go Trzecim Wujkiem.
Zaraz po wysłaniu wiadomości Tony nagle przypomniał sobie, że jego siostra również jest w grupie, więc szybko ją wycofał.
Ale było już za późno, więc Amy natychmiast zawołała: „Bracie, co miałeś na myśli mówiąc to w grupie?”
„ Nie, wysłałem to do niewłaściwej osoby, nie zastanawiaj się za dużo.” Tony z bólem głowy tłumaczył, że jego siostra była dobra pod każdym względem, ale była tak uparta, że musiała lubić Ethana , niemal do granic paranoi.
W przeciwnym razie nie namówiłby Ethana na pójście do herbaciarni i rozmowę o jego siostrze.
"prawdziwy?"
"prawdziwy!"