Rozdział 142
Przytulona przez Lin Xinyana, Lin Ruixi zdawała się słyszeć jego słowa, gdy była oszołomiona, i wymamrotała: „Chcę”.
Ona chce tatusia.
Maluch był zbyt zmęczony i nie trzymał się go. Lin Xinyan zakryła uszy, żeby nie mogła go słyszeć, jednocześnie delikatnie ją głaszcząc, żeby zasnęła.