Rozdział 131
W przeciwnym razie bym tego nie wziął
Armand zmrużył oczy i wrócił do sypialni, żeby coś wziąć. Następnie wszedł do spiżarni. Stając za Genevieve, zawiesił naszyjnik tuż pod jej nosem.
Genevieve spojrzała na otwarty medalion. Lekko zirytowana, zmarszczyła brwi. „Po prostu sam go pielęgnuj. Dlaczego mi go pokazujesz?”