Rozdział 70 Jasper i jego żona są tak kochający
„Bah!” powiedziała Jessica z wielką pogardą, „Victoria, przestań sobie schlebiać. Jak mogę nie rozumieć własnego brata? Jego serce i oczy są pełne Seraphiny, a on nawet nie zawraca sobie głowy, żeby na ciebie spojrzeć. Jak mógł kupić dla ciebie tyle luksusowych sklepów?”
Ta suka nawet zmusiła Seraphinę, żeby powiedziała przed tak wieloma ludźmi, że ona i jej czwarty brat byli zwykłymi przyjaciółmi. Jakie bezwstydne!
„Xiao Wu, wygląda na to, że ostatnio daremnie rozmyślałeś o sobie w domu”. Nagle zza drzwi dobiegł niski i zimny głos, a do środka weszła wysoka postać.