Rozdział 156 Kto ośmieli się dotknąć mojego brata
„Ja? Co mogę zrobić?”
Riverly nie miał dobrego tonu. Jego zdaniem dobrze się stało, że rodzina Jamesów się rozpadła. W ten sposób nie musiałby czuć się gorszy i winny, gdy następnym razem zobaczyłby Victorię.
„Riverly, mama widzi, że Victoria bardzo cię lubi. Czy możesz pójść i błagać ją, żeby przestała? Bez względu na wszystko, rodzina Jamesów jest jej rodziną. Ma niestabilne podstawy w rodzinie Greenów i wszędzie jest lekceważona. Gdyby miała wsparcie swojej rodziny, kto odważyłby się na nią patrzeć z góry? Idź i przekonaj ją”.