Rozdział 373 Ileż trudności i niedoli ją spotkało!
Czasami ludzie byli po prostu czarujący.
Vincent mógł dostrzec Olivię na pierwszy rzut oka, nawet z tak daleka, że było tam tak wiele osób, wszyscy nadal ubrani na zielono i w swoje mundury.
Głos Bruce'a zabrzmiał w telefonie: „Wyślę ci lokalizację. Wysadź tam Daisy, a moi ludzie spotkają się z tobą. Uważajcie, chłopaki, trudno jest się dogadać z baronem narkotykowym”.