Rozdział 1266 Chodź ze mną
Pierwszą rzeczą, jaką Wynter zrobiła po powrocie do hotelu, było opowiedzenie Marie o wszystkim, co wydarzyło się w rezydencji Whitmanów.
Marie nie mogła usiedzieć spokojnie, słysząc to. „Jak to możliwe, że stan zdrowia twojego dziadka tak nagle się pogorszył? Czy to przez błędy w przyjmowaniu leków, czy coś innego?”
Wynter zrozumiała niepokój Marie. Uspokajała ją, kładąc rękę na jej ramieniu.