Rozdział 1181 Uczucia, które pozostały
Zupa? Marie zdała sobie sprawę, że Lucius mówił poważnie. Zawahała się, zanim powiedziała: „Muszę później iść na stację kolejową, żeby kogoś odebrać. Obawiam się, że dzisiaj nie będę miała czasu”.
Słysząc to, Lucjusz uśmiechnął się słabo. „Kto jest taki ważny?”
„Moja córka”. Kiedy Marie wspomniała o Wynter, jej oczy zmiękły w sposób, w jaki rzadko to się zdarzało.